2024-01-11
(aktualizacja: 2024-01-11)
Wiele osób marzy o własnym domu z ogrodem, najlepiej z dala od zgiełku miasta. Można oczywiście kupić gotowy dom, ale jeśli ktoś chce stawiać budynek od podstaw, to będzie potrzebować działki. Najczęściej wybór bada na działkę budowlaną, dzięki czemu można niemalże od razu przystąpić do rozpoczęcia prac – wystarczy przygotować wymagane formalności w tym zakresie. Innym rozwiązaniem, zwykle spotykanym na ternach wiejskich, jest działka rolna z warunkami zabudowy. Pojawia się pytanie, czym się one różnią?
Na działce budowalnej możesz postawić różnego typu nieruchomości – domy, obiekty handlowe i użytku publicznego oraz osiedla mieszkaniowe. Działkę budowlaną możesz nabyć jako osoba prywatna, gmina, instytucja publiczna.
Z kolei działka rolna obejmuje grunty, które zostały przeznaczone do działalności gospodarczej. Możesz uprawiać na niej rozmaite rośliny, hodować zwierzęta czy prowadzić jakąkolwiek inną firmę o charakterze rolnym. Bardzo ważne jest to, aby działka rolna miała właściwą powierzchnię, zgodnie z aktualnymi przepisami. Jeżeli znajdziesz ogłoszenie, w którym uwzględniono, że oferta dotyczy działki rolnej z warunkami zabudowy, to możesz liczyć na to, że dane miejsce pozwoli Ci na prowadzenie działalności rolnej i postawienie domu dla właściciela gospodarstwa.
Działka budowlana nie jest tym samym co działka rolna i istnieją kluczowe różnice między nimi. W przypadku działki budowlanej możliwości zakupu są ogromne, bo każdy obywatel może stać się jej właścicielem. Nie ma znaczenia to, czy ktoś jest przedsiębiorcą, instytucją publiczną, czy jednostką samorządową, bo wszyscy mogą być kupującymi. Jeżeli uzyska się wymagane zezwolenia, to można postawić na takiej działce dowolną nieruchomość.
Z kolei na zakup działki rolnej nie każdy będzie mógł sobie pozwolić. Jeżeli nie jesteś rolnikiem, to możesz kupić tego typu działkę pod warunkiem, że jej powierzchnia wynosi maksymalnie 30 arów.
Na zakup większego terenu mogą pozwolić sobie wyłącznie rolnicy indywidualni, czyli użytkujący ziemię rolną o powierzchni do 300 hektarów i dysponujący odpowiednimi kwalifikacjami rolniczymi. Wymaga się dodatkowo zamieszkiwania na terenie gminy, na której jest gospodarstwo.
Musisz wiedzieć, że po nabyciu działki rolnej nie będziesz mógł jej sprzedać ani nawet wydzierżawić nikomu przez następne dziesięć lat. Oczywiście są pewne wyjątki, ale o uzyskanie zgody trzeba starać się drogą sądową. Jeśli nie jesteś rolnikiem, to możesz kupić dom znajdujący się już na działce rolnej. Jej powierzchnia może wynosić maksymalnie 50 arów.
Jeśli dla działki ma zostać wydana decyzja o warunkach zabudowy, to musi ona spełnić następujące warunki:
Jeśli działka, którą chcesz kupić, jest już objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, to możesz wystąpić o jej przekształcenie pod warunkiem, że MPZP przeznacza ją na cele inne niż rolne. Konieczne jest oczywiście złożenie odpowiedniego wniosku, czyli o zmodyfikowanie zastosowania działki w MPZP. Najłatwiej będzie, jeśli zakupisz nieużytek, czyli grunt o niskiej przydatności produkcyjnej. Inaczej wygląda to w przypadku działki budowlanej o wysokiej klasie i wartościowej dla produkcji rolnej – przekształcenie takowych jest niezwykle trudnym, czasochłonnym i niejednokrotnie nieskutecznym procesem.
Konieczne staje się złożenie wniosku o wyłączenie gruntu z produkcji rolnej, bo bez tego nie otrzymać pozwolenia na budowę. Najprościej jest, gdy działka rolna nie została objęta miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, bo wymaga się tylko złożenia wniosku w celu ustalenia warunków zabudowy.
Jeśli chcesz kupić działkę rolną, po czym wybudować na niej nieruchomość, to najpierw dokładnie ją sprawdź. Może okazać się, że nie będzie możliwe wykonanie na niej konkretnego rodzaju zabudowy.
Musi spełniać konkretne warunki zabudowy, aby stało się to możliwe. W przeciwnym razie trzeba liczyć się z wydłużeniem całego procesu i większą ilością formalności do przejścia. Będziesz zmuszony do odrolnienia działki lub dokonania zmian w zapisach obecnego planu zagospodarowania terenu. Niestety tego typu formalności zajmują sporo czasu, przez co opóźniają realizację inwestycji.